Gimnazjum Samorządowe nr 3 im. Jana Pawła II w Bolesławcu

Druga część wymiany uczniowskiej (w ramach projektu pt. „Młodzi Mistrzowie Nieolimpijscy nie znają granic!”, współfinansowanego  ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz ze środków budżetu państwa przy wsparciu Euroregionu Nysa)  to wizyta w Českiej Lipie, która przywitała nas piękną pogodą i obiadem w stylu naszych południowych sąsiadów – słynnymi „knedlikami”.

Po posiłku i zakwaterowaniu udaliśmy się do hali sportowej na pierwsze zajęcia, którymi był floorball znany u nas jako unihokej – dyscyplina bardzo w Czechach popularna, co było widoczne podczas poruszania się po parkiecie oraz w technice gry. Nasi przyjaciele przewyższali nas w tych elementach, ale nadrabialiśmy braki ambicją i zaangażowaniem, co spowodowało, że rozegrany turniej drużyn mieszanych był emocjonujący i bardzo udany. Po pierwszych sportowych wrażeniach odbyliśmy  spacer po mieście, zwiedzając m.in. piękną starówkę i delektując się pysznymi lodami.

Drugi dzień upłynął nam pod znakiem karate. Przedpołudniowe zajęcia wprowadziły nas w klimat dalekiego wschodu – trener, który jest reprezentantem swojego kraju, przedstawił nam filozofię tej sztuki walki, poczynając od zasad, jakie obowiązują w „dojo” czyli sali ćwiczeń, a kończąc na cechach charakteru, jakie powinien posiadać uczeń. Po obiedzie właściwe treningi uczące samoobrony oraz różnego rodzaju technik stosowanych w walce dopełniły całości.

Ostatniego dnia mieliśmy okazję poznać całkiem nowe dyscypliny sportowe np. korfball        i wspólnie się bawić w czasie gry w siatkonogę, ringo czy baseball. Odwiedziliśmy także halę na której trenerka fitness przeprowadziła zajęcia na rowerach stacjonarnych (spinning) oraz trampolinach.

Następnie spotkaliśmy się (mamy nadzieję, że nie po raz ostatni) w szkole, aby podsumować działania projektowe i zaprezentować nasze dokonania. Po prezentacji zmęczeni, ale naładowani pozytywną energią, udaliśmy się w drogę powrotną. Rozpamiętując pełne emocji chwile spędzone z naszymi nowymi przyjaciółmi, żałowaliśmy, że minęły tak szybko.